Opublikowany przez: Familiepl 2019-04-09 12:10:27
Czasem moment nieuwagi lub spontaniczna reakcja dziecka mogą spowodować, że maluch nagle weźmie wdech i zawartość ust przedostanie się do dróg oddechowych. Mamy wówczas do czynienia z zadławieniem, które może bezpośrednio zagrażać życiu dziecka, jeśli nie podejmiemy właściwej i szybkiej reakcji.
Do niedrożności dróg oddechowych dochodzi najczęściej podczas posiłku lub zabawy niewielkimi przedmiotami. Dziecko chwyta się za szyję i zaczyna się krztusić, nie jest w stanie kaszleć, płakać czy mówić. Zaczyna dusić się w ciszy nie jest w stanie wezwać pomocy.
Jeśli dziecko zaczyna nagle mocno kasłać i jest przestraszone, nie podejmujmy żadnych gwałtownych działań, nie poklepujmy po plecach i nie zmuszajmy do podnoszenia rąk do góry. Nasza odruchowa interwencja może doprowadzić do przemieszczenie ciała obcego, nasilenia problemów i spowodować, np. całkowitą niedrożność dróg oddechowych. Spokojnym tonem zachęcajmy do kaszlu bacznie obserwując rozwój sytuacji. Taka spontaniczna reakcja obronna organizmu jest prawdopodobnie bardziej skuteczna i bezpieczniejsza niż jakiekolwiek czynności podejmowane przez ratownika. Silne i gwałtowne skurcze mięśni podczas kasłania przemieszczają ciało obce w górę, ułatwiając jego usunięcie. Pamiętaj jeśli dziecko kaszle głośno to znaczy że jest wstanie oddychać.
Jeśli dziecko jest nadal przytomne, nie kaszle lub kaszel jest nieefektywny (cichy, dziecko się dusi), należy wykonać 5 uderzeń nasadą dłoni w okolicę międzyłopatkową.
Jeśli uderzenia są nieskuteczne, należy wywołać efekt tzw. „sztucznego kaszlu”. U niemowląt osiągniemy to poprzez zdecydowane uciśnięcia klatki piersiowej a u starszych dzieci nadbrzusza. Dzięki temu zwiększa się ciśnienie wewnątrz klatki piersiowej i ciało obce zostaje usunięte.
Jeśli uciśnięcia klatki piersiowej również okazały się nieskuteczne, ciało obce nie zostało usunięte z układu oddechowego a dziecko jest przytomne, powtarzamy sekwencję uderzeń w okolicę międzyłopatkową i uciśnięć klatki piersiowej.
Mimo że nasze działania zakończyły się sukcesem, pozostańmy czujni. Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że fragmenty ciała obcego pozostały w drogach oddechowych i mogą spowodować powikłania. Ponadto, uciśnięcia nadbrzusza/klatki mogą spowodować obrażenia wewnętrzne. Dlatego powinniśmy skonsultować się z lekarzem i zbadać malucha, żeby wykluczyć wszelkie konsekwencje.
Jeśli mimo naszych intensywnych działań, ciało obce nadal blokuje drogi oddechowe a dziecko traci lub straciło przytomność, musimy je przerwać. Kontynuowanie uderzeń i uciskania klatki piersiowej lub nadbrzusza nie przyniesie już efektów a musimy skupić się na ratowaniu życia malucha.
Pomoc, którą wezwaliśmy, z pewnością wkrótce nadejdzie. Nie możemy jednak czekać bezczynnie. Jeśli nie udało się jej wezwać, robimy to natychmiast. Sami zaś, przechodzimy do reanimacji.
Zakończenie: Nie bój się udzielać pomocy! Widok dziecka, które potrzebuje naszej natychmiastowej reakcji w przypadku zadławienia jest dla nas ogromnym przeżyciem. Szczególnie, że w instrukcjach powyżej padają słowa: „zdecydowanie”, „obrażenia wewnętrzne”, „uderzenia” czy „uciśnięcia”. Ciało dziecka jest przecież tak delikatne! Co będzie, jeśli zrobimy coś zbyt mocno, zbyt głęboko, jeśli zrobimy dziecku krzywdę?!
To naturalne obawy. Musimy jednak pamiętać, że bez naszego przemyślanego i zdecydowanego działania ryzykujemy dużo więcej. Życie naszych dzieci jest najważniejsze!
Warto przećwiczyć wszystkie te wymienione wyżej manewry dlatego warto pogłębiać swoją wiedze na kursach pierwszej pomocy http://www.kursysos.pl/
Jak wygląda takie szkolenie można zobaczyć na poniżej stronie pod zakładką o kursie http://www.kursysos.pl/jak-wyglada-kurs-pierwszej-pomocy/
Adrian Zadorecki, Ratownik medyczny
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.